Sinfonia votiva na orkiestrę, 1980–81(rew. 1983), 25'

picc.2.2.corA.2.bcl.2.dbn-4.3.3.1-perc(5):glsp/vib/t.bells/3tgl/3susp.cym/3tam-t-2harfy (II ad lib)-smyczki (14.12.10.8.6 min).

Sinfonia votiva. Con devozione - Andante rubato

Wykonawcy: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Tadeusz Wojciechowski - dyrygent; 2001 Polskie Radio SA

Sinfonia votivaSinfonia votivaSinfonia votivaSinfonia votivaSzkic diagramu do Sinfonia votivaSzkic diagramu do Sinfonia votivaSzkic diagramu do Sinfonia votivaDiagram do Sinfonia votiva

Na początku 1980 roku Andrzej Panufnik otrzymał zamówienie od Boston Symphony Orchestra dotyczące skomponowania symfonii z okazji jubileuszu stulecia istnienia tego zespołu. Rezultatem tego zamówienia jest Sinfonia votiva, ósma symfonia kompozytora.  

Latem 1980 roku, kiedy Panufnik rozpoczynał pracę nad utworem, w Polsce rozpoczął się okres strajków w Stoczni Gdańskiej. Był to czas rodzenia się „Solidarności”, czas wielkich nadziei na zmiany w ojczyźnie kompozytora. Trudno zatem się dziwić, że Panufnik postanowił wyrazić te emocje w powstającej właśnie symfonii. Zdecydował, że utwór stanie się jego własną ofiarą wotywną złożoną Matce Boskiej Częstochowskiej – Czarnej Madonnie z Jasnej Góry, od lat patronującej Polsce i Polakom
w trudnych chwilach. Sinfonia votiva stała się zatem niejako świadkiem wydarzeń owego gorącego dla Polski okresu od sierpnia 1980 do sierpnia 1981 roku i publicznym wyrazem patriotycznych uczuć kompozytora, który w komentarzu do utworu przyznał:

…moim ś w i a d o m y m  zamiarem było stworzenie czegoś w rodzaju rozpaczliwego błagania o trwałą wolność dla Polski w postaci żarliwej modlitwy do Czarnej Madonny. (...) W tej symfonii zawarta jest moja głęboka wiara, że pewnego dnia wszystkie dary wotywne złożone Czarnej Madonnie zostaną w końcu nagrodzone i Polska stanie się wolna.           

Podobnie, jak wiele lat wcześniej w Sinfonii sacra, tak i tutaj charakter symfonii zdominowały dwa elementy – religijny i bohaterski. Utwór składa się z dwóch równej długości, ale mocno skontrastowanych części: Con devozione i Con passione.

Pierwsza, Con devozione, jest rodzajem wolno rozwijającej się, żarliwej modlitwy, której nastrój wzmagają odniesienia do religijnej muzyki średniowiecza, potęgowane przez wplecenie w materiał utworu cytatu początkowych nut Bogurodzicy oraz nawiązania do brzmień chorału gregoriańskiego. Część druga z kolei oddaje atmosferę walki i niepokoju, utrzymana jest w szybkim tempie i intensywnej dynamice, wzmaganej częstym użyciem orkiestrowego tutti. Burzliwy charakter Con passione podkreśla też zakończenie utworu – ostry, dysonansowy akord, wybrzmiewający długo w metalowych instrumentach perkusyjnych. Według słów kompozytora, takie zakończenie symfonii miało wyrażać krzyk protestu wobec braku pełnej niepodległości Polski.

Decyzja poświęcenia symfonii ikonie Matki Boskiej oraz fakt, że Sinfonia votiva jest ósmą symfonią w katalogu kompozytora, zdeterminował również budowę formalną utworu. Panufnik po raz kolejny wykorzystał model geometryczny dla zobrazowania konstrukcji dzieła – dwie części utworu tworzą kształt cyfry osiem, złożonej z połączonych dwóch jednakowej wielkości kół, a dodatkowo w każdej z części kompozytor umieścił po cztery „koła dźwięków”. Mimo silnego skontrastowania obu części symfonii, materiał całej kompozycji wyrasta z dwóch podstawowych komórek nutowych – czteronutowej: f-g-des-c, odpowiedzialnej za rozwój melodyczny dzieła, oraz trzynutowej: h-e-f, określającej współbrzmienia harmoniczne. Połączenia obu tych komórek, wraz z ich odbiciami i transpozycjami stanowią podstawę rozwoju materiału muzycznego całego dzieła, zapewniając mu organiczną jedność.

Warto dodać, że kompozytor, mając do dyspozycji jedną z najlepszych orkiestr świata – Boston Symphony Orchestra, nadał symfonii wiele rysów koncertu na orkiestrę, traktując poszczególne instrumenty i grupy instrumentów w sposób solistyczny i dając im w ten sposób okazję do ukazania nie tylko „umiejętności technicznych, ale i ich możliwości ekspresyjnych”. Częściej także niż w poprzednich utworach symfonicznych wprowadza tutaj brzmienie całego zespołu orkiestrowego, wykorzystując różne odcienie tutti, zwłaszcza w drugiej części utworu. 

Sinfonia votiva została po raz pierwszy wykonana 28 stycznia 1982 roku w Bostonie, grała Boston Symphony Orchestra, dyrygował Seiji Ozawa. Kilka dni później ci sami muzycy zarejestrowali symfonię na CD dla wytwórni Hyperion.

.Z Seijim Ozawą